Długo wyczekiwana wiosna nareszcie jest z nami! Z radością wychodzimy na słońce i zachwycamy pięknem budzącej się ze snu przyrody. Wiosna to cudowna pora roku! Jednak kto z nas, choć przez chwilę, nie pomyślał już o lecie? A konkretnie o zbliżającym się z oddali urlopie czy wakacjach? My uwielbiamy planować wakacyjne przygody i zawsze czekamy na nie z utęsknieniem. Zwykle wtedy stajemy przed pytaniem: czy spędzić wakacje w Polsce, czy udać się w daleką, egzotyczną podróż? To trudny wybór, bo obie opcje mają liczne zalety, ale też pewne ograniczenia. Kochamy podróżować, ale uwielbiamy również naszą rodzimą przyrodę i zabytki. Lubimy dreszczyk emocji związany z dalekimi podróżami, ale lubimy też szybko i bez stresu znaleźć się u celu. Lista za i przeciw dalekim podróżom jest dłuuuga. Co zatem wybrać?
My nauczone doświadczeniem wiemy, że podróże są wspaniałe. Wiele nas nauczyły. Jednak z niegasnącym zachwytem odkrywamy wciąż na nowo naszą polską przyrodę i jej niepowtarzalny klimat. Tak to czasami jest, że trzeba przejechać pół świata, by odkryć na nowo to, co mamy w zasięgu ręki! Dlatego właśnie powstały Patyki Las Możliwości. W samy sercu lasu, w sąsiedztwie piaszczystej plaży, aby oprócz najzdrowszego dla nas klimatu odpoczywać, bawić się i rozwijać! Jeśli podobnie jak my, lubisz równie mocno aktywny odpoczynek, co beztroskie leniuchowanie i dobrą zabawę, to możesz przeżyć u nas niezapomniane wakacje!

Blisko, zdrowo, po prostu dobrze
Udane wakacje mogą być przepełnione dniami, które toczą się zwyczajnie. Bez skrupulatnego planowania i napiętego grafiku. Wystarczy wyjść z domku i zobaczyć, co przyniesie poranek. Może spacer leśną ścieżką, która pachnie słońcem na igliwiu? A może kawa na tarasie, w środku lasu, który koi od pierwszego spojrzenia?
Z czasem może przyjść ochota na więcej – może trochę ruchu, dla przyjemności albo trening na świeżym powietrzu? Na przykład zmierzenie się z torem przeszkód ninja Warrior albo próba utrzymania równowagi na desce SUP. Ciało przypomina sobie, jak to jest się poruszać. A jeśli słońce przygrzeje mocniej? Wystarczy wskoczyć do wody lub rozciągnąć się na piasku z książką w ręku.

Po południu można jest odpocząć. Hamak w cieniu drzew, lekka drzemka, gra w planszówki albo po prostu patrzenie w niebo. A wieczorem jakuzzi, a potem ognisko. Ciepło płomieni, rozmowy, śmiech. I ten moment, kiedy las powoli zasypia, a Ty czujesz, że naprawdę odpoczywasz. Wszystko wokół pachnie wtedy wolnością.
Nie za daleko, nie za blisko. W sam raz.
Czasem największym luksusem jest prostota. Taka, która nie wymaga skomplikowanych planów, przesiadek, pośpiechu. Taka, która pozwala spakować torbę bez nerwów, wsiąść w samochód i po prostu ruszyć.
Bez zmiany strefy czasowej, bez stresu o paszport, bez konieczności szczepień i przygotowań do innych warunków klimatycznych. W dobrze znanym środowisku, które służy ciału i głowie, bo przecież najlepiej odpoczywamy tam, gdzie nasz organizm czuje się jak u siebie.
Nie trzeba wiele, by naprawdę odpocząć. Czasem wystarczy właśnie to: las, woda, słońce. Dni, które układają się same. I poczucie, że niczego nie trzeba – a wszystko można.
A może zielony reset?
Gdy dzień toczy się swoim tempem, kiedy nic nie trzeba, a wszystko można – wtedy często przychodzi ochota, żeby zrobić coś dla siebie. Nie z obowiązku, nie dlatego, że „wypada”, ale po prostu… bo jest przestrzeń.
Może to będzie kilka prostych ćwiczeń na świeżym powietrzu. A może coś, czego nigdy wcześniej nie próbowałeś, jak balansowanie na desce SUP albo lekki, rozciągający wysiłek na torze przeszkód. Bez presji, bez oceniania. Z ciekawości. Dla frajdy.

Są też takie aktywności, które z pozoru wyglądają jak wyczyn, a w rzeczywistości potrafią przynieść zaskakująco dużo radości – na przykład akrobacje w powietrzu na specjalnych hamakach rozwieszonych między drzewami. Z instrukcją, z asekuracją, z uśmiechem. Wystarczy spróbować, żeby przekonać się, że to nie musi być trudne, za to może być naprawdę przyjemne.
Czasem nawet nie wiesz, ile energii masz w sobie, dopóki nie pozwolisz jej trochę poszaleć.
Pobyć razem, pobyć osobno
Są tacy, którzy najlepiej odpoczywają wśród ludzi — przy planszówkach, przy ognisku, w gwarze rozmów i śmiechu. Są też ci, którzy potrzebują odrobiny ciszy, samotnego spaceru po lesie albo chwili z książką w hamaku, z dala od wszystkiego.
Najlepiej jednak gdy nie trzeba wybierać tylko jednej z tych dróg. Kiedy możesz być blisko innych, ale w każdej chwili masz też przestrzeń, by pobyć samemu. Gdy czasem masz ochotę na rozmowy do późna, a innym razem po prostu zaszyć się w cieniu drzew i nie odzywać do nikogo przez pół dnia.

A może właśnie tego Ci potrzeba?
Czasem tak bardzo skupiamy się na szukaniu niezwykłych miejsc, że zupełnie zapominamy o tym, jak pięknie może być całkiem blisko. Wśród drzew, słońca i piasku. Bez wielkiego planu, bez listy atrakcji do zaliczenia. Za to z przestrzenią na odpoczynek, ruch, śmiech i nudę — bo każda z tych rzeczy potrafi być potrzebna.
Nie trzeba egzotycznych kierunków, by poczuć, że odpoczywasz naprawdę. Czasem wystarczy kawa wypita w ciszy na tarasie. Czasem planszówkowy turniej z przyjaciółmi albo pierwszy krok na desce SUP. Czasem szybkie zanurzenie się w wodzie albo długie patrzenie w niebo, bez żadnego planu na to, co dalej.

Wakacje w Polsce mają to do siebie, że pozwalają zatrzymać się bez wyrzeczeń. Bez pakowania walizek na miesiąc wcześniej, bez stresu związanego z długimi lotami i zmianą stref czasowych. Wsiadasz w samochód, jesteś na miejscu. Szybko, łatwo, dobrze. I możesz naprawdę poczuć, że to Twój czas. Na bycie razem i na bycie osobno. Na zabawę, lenistwo i przygodę. W takim rytmie, jaki najbardziej lubisz.